>
Wydrukuj tę stronę
15-01-2019

Komisja Europejska: odkrywka Tomisławice narusza prawo

Już w październiku 2017 r. Komisja Europejska poinformowała Prezesa Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie, że decyzja środowiskowa dla odkrywki węgla brunatnego Tomisławice została wydana z rażącym naruszeniem prawa. Za 3 dni – 18.01.2019 - spodziewana jest decyzja konińskiego SKO w tej toczącej się od 10 lat sprawie.1

W 2008 roku mieszkańcy pogranicza Kujaw i Wielkopolski złożyli do KE po raz pierwszy skargę na nieprawidłowo przeprowadzoną procedurę oddziaływania na środowisko dla odkrywki Tomisławice - inwestycji węglowej spółki PAK KWB Konin. W procedurze - zdaniem mieszkańców regionu - całkowicie zbagatelizowano zagrożenia dla środowiska. Po 10 latach oczekiwania 26 listopada 2018 grupa pięciu polskich obywateli - wsparta podpisami 530 osób - ponownie wystosowała skargę, tym razem w formie petycji do Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Teraz wiadomo, że od półtora roku opinię mieszkańców w pełni podziela Komisja Europejska.

W kierowanym przez Komisję do SKO poufnym dokumencie, do którego niedawno legalnie dotarła Fundacja RT-ON, znaleźć można wyczerpujące uzasadnienie opinii w sprawie wszczętej przez Komisję przeciwko Polsce. Naruszenie prawa Unii Europejskiej dotyczy zgodności z  dyrektywą siedliskową procedur zezwalających na działalność odkrywki Tomisławice w pobliżu obszarów Natura 2000 . Opinia Komisji Europejskiej powinna rozwiać wszelkie wątpliwości jakie utrudniają organom władzy samorządowej wydanie decyzji, ale mimo to od ponad roku polskie instytucje zachowują się, jakby tego pisma nie było. Istnieje również możliwość, że od października 2017 SKO nie zdążyło się jeszcze zapoznać z pismem - klauzula poufności kończąca pismo została przez SKO zlekceważona lub nieprzeczytana.

Zachodzi duże prawdopodobieństwo, że dalsza działalność odkrywki Tomisławice - dodatkowo działającej od roku bez ważnego pozwolenia wodnoprawnego - będzie negatywnie oddziaływać na obszary Natura 2000 Jezioro Gopło i Ostoja Nadgoplańska, w tym na silnie narażone na degradację Gopło, oraz na rzeki Noteć i Pichnę, które łącznie z Gopłem stanowią główny system hydrologiczny regionu. Na zagrożonych przez działalność odkrywki obszarach występują mokradła, lasy łęgowe, łąki - siedliska o znaczeniu europejskim, których istnienie jest zależne od warunków hydrologicznych w Jeziorze Gopło i w jego otoczeniu. Dla wielu gatunków ptaków i innych zwierząt jest to ważny obszar zarówno w skali  krajowej jak i międzynarodowej. Tym bardziej więc SKO nie powinno zwlekać z rozstrzygnięciem i jak najszybciej wyłączyć szkodliwą decyzję środowiskową z obiegu prawnego.

Zdaniem Komisji ocena przeprowadzona przez władze polskie nie zawierała całościowych i precyzyjnych wniosków które mogłyby rozwiać racjonalne wątpliwości w stosunku do skutków budowy kopalni odkrywkowej w tej lokalizacji. W opinii Komisji ocena oddziaływania na środowisko nie uwzględniła w dostatecznym stopniu konsekwencji powstania spowodowanego drenażem wód leja depresji wokół kopalni. Model hydrologiczny zastosowany do oceny skutków powstania kopalni był nieprawidłowy – oparty na danych archiwalnych i ze starych odwiertów i zdaniem Komisji „nie mógł dać wiarygodnych rezultatów”.

Po wizytacji w 2012 r. w regionie przedstawicieli Komisji oraz sporządzeniu przez inwestora zaktualizowanych map zasięgu skutków odwodnienia jasnym się stało, że poziom wód będzie obniżał się bardziej niż pierwotnie szacowano ,a zasięg leja depresji będzie rozleglejszy w znaczącym stopniu i będzie nachodził na obszary Natura 2000 i m. in. teren Jeziora Gopło.

Z dokumentu dowiadujemy się, że Polska przyznaje przed Komisją, że działalność prowadzona w kopalniach odkrywkowych zasadniczo powoduje obniżenie poziomu wód podziemnych i prowadzi do zaburzenia równowagi hydrologicznej wód powierzchniowych.

Wydaje się, że w obliczu tak wyraźnego sformułowania przez Komisję podstaw swojej opinii decyzja SKO w Koninie nie może być inna niż uznanie skargi mieszkańców z 2008 roku i unieważnienie decyzji środowiskowej wydanej spółce ZE PAK na funkcjonowanie odkrywki Tomisławice.


ZDJĘCIA

1 Zdaniem Komisji ocena przeprowadzona przez władze polskie nie zawierała całościowych i precyzyjnych wniosków które mogłyby rozwiać racjonalne wątpliwości w stosunku do skutków budowy kopalni odkrywkowej w tej lokalizacji. W opinii Komisji ocena oddziaływania na środowisko nie uwzględniła w dostatecznym stopniu konsekwencji powstania spowodowanego drenażem wód leja depresji wokół kopalni. Model hydrologiczny zastosowany do oceny skutków powstania kopalni był nieprawidłowy – oparty na danych archiwalnych i ze starych odwiertów i zdaniem Komisji „nie mógł dać wiarygodnych rezultatów”. Po wizytacji w 2012 r. przedstawicieli Komisji oraz sporządzeniu przez inwestora zaktualizowanych map zasięgu skutków odwodnienia jasnym się stało, że poziom wód będzie obniżał się bardziej niż pierwotnie szacowano ,a zasięg leja depresji będzie rozleglejszy w znaczącym stopniu i będzie nachodził na obszary Natura 2000 i m. in. teren Jeziora Gopło.

Artykuły powiązane