31 marca 2022 w Warszawie odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy mBanku.
Podobnie jak w poprzednich latach członkowie zarządu banku odpowiadali na pytania akcjonariuszy mniejszościowych na temat polityki klimatycznej i strategii ESG (environmental, social, and corporate governance).
O ile członkowie zarządu odpowiedzieli wprost (i twierdząco) na pytania dotyczące powiązania wskaźników ESG z wynagrodzeniami kadry zarządzającej, o tyle odpowiedzi na pytania dotyczące szczegółowych celów redukcji emisji mBanku oraz ewentualnych ograniczeń finansowania spółek nieposiadających strategii redukcji emisji gazów cieplarnianych nie były satysfakcjonujące.
mBank dopiero opracowuje dane dotyczące emisji gazów cieplarnianych generowanych przez spółki finansowane przez bank oraz szczegółowe cele dotyczące ich redukcji w perspektywie 2050 roku. Jest to tzw. zakres 3 emisji, stanowiący największe źródło emisji do którego przyczyniają się instytucje finansowe, wielokrotnie większe od zakresu 1 i 2 czyli emisji związanej z funkcjonowaniem banku i np. zużywaną energią elektryczną. Wiceprezes Zarządu ds. zarządzania ryzykiem, pan Marek Lusztyn, wskazując na trudności z uzyskaniem danych i plany zaangażowania do tego zadania zewnętrznej organizacji, poprosił o cierpliwość.
Jeśli chodzi o ewentualne ograniczenie finansowania przez bank podmiotów, które same nie mają określonych strategii redukcji emisji gazów cieplarnianych, Zarząd mBanku nie odniósł się wprost do tej kwestii.
Treść pytań i odpowiedzi przedstawiamy poniżej.
Poniżej pytania przedstawiciela naszej fundacji, Jana Chudzyńskiego, pełnomocnika akcjonariusza mniejszościowego:
- Powiedział Pan, że w tym roku zostaną określone ścieżki dojścia czy konkretne ilościowe cele redukcji. Chciałbym zapytać, czy mają Państwo jakieś szacunkowe zmiany poziomu emisji w zakresie 3 w ostatnich latach (wiem, że nie ma w tym momencie obowiązku raportowania, ale część banków tego typu informacji udziela). Jest to o tyle istotne, że jednak to właśnie zakres 3 jest największym źródłem emisji, do których przyczynia się sektor finansowy.
- Czy istnieją kryteria w ramach nowej polityki kredytowej, które określają ograniczenia dla spółek w ramach portfela kredytowego, które same nie określiły jeszcze swojej ścieżki dojścia do Net-Zero? Dotyczy to zarówno sektora węglowego, ropy i gazu.
- Chciałbym zapytać o “S” w ESG i nawiązać do zwolnienia przewodniczącego związku zawodowego w listopadzie 2021 oraz do konsekwencji tej decyzji. W jaki sposób zarządzają Państwo tym ryzykiem wizerunkowym, szczególnie w kontekście demografii klientów?
Oto odpowiedź Wiceprezesa Lusztyna:
Nawiązując do wątku ESG - w naszej strategii powiedzieliśmy, że zobowiązujemy się osiągnąć neutralność klimatyczną do 2021 w zakresie 3 [przejęzyczenie], w zakresie emisji bezpośrednich i pośrednich (w zakresie 1 i 2) do 2030 i powiedzieliśmy też, że zaprojektujemy w roku 2022 ścieżkę dekarbonizacji, w której określimy i cele pośrednie, i sposób ich osiągnięcia. Tu, tak jak Pan zauważył - różne instytucje podają różne parametry na temat emisyjności swojego portfela. My w raporcie niefinansowym trochę też już o tym pisaliśmy. Natomiast naszą ambicją jest to, żeby w tym roku w oparciu o Science Based Targets dokładnie pokazać interesariuszom, jaki jest całkowity ślad węglowy grupy mBanku. A ponieważ jesteśmy bankiem, zdajemy sobie sprawę, że dla nas w szczególności ważne są emisje zakresu trzeciego, czyli te pośrednie, wynikające z finansowania udzielanego przez bank w ramach działalności kredytowej. Określenie śladu węglowego zakresu trzeciego na tym etapie nie jest trywialne, biorąc pod uwagę zakres dostępnych danych, również tych niepublicznych dostępnych od klientów. Biorąc też pod uwagę to, że zakres danych ujawnianych przez różne instytucje jest na ten moment w dość dużym stopniu nieporównywalny, chcemy to zrobić z organizacją zewnętrzną, która certyfikuje proces wyliczania śladu węglowego. >>W związku z tym prosimy jeszcze interesariuszy o uzbrojenie się w chwilę cierpliwości. Myślę, że o tej porze w przyszłym roku będziemy Państwu w stanie dokładnie podać, gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy. To, co na pewno na poziomie ilościowym warto w tym zakresie podkreślić, to jest to, że dbałość o środowisko na poziomie DNA instytucji jest dość wyraźnie widoczna. Byliśmy jedną z pierwszych instytucji, która zadeklarowała niefinansowanie paliw kopalnych. Patrząc na profile działalności branżowej naszych klientów, widzimy, że nasz portfel kredytowy jest wyraźnie przeważony w kierunku działalności, która jest bardziej pod tym względem przyszłościowa i mniej energochłonna. W związku z tym zauważamy, że pomimo tego, że nie jesteśmy w stanie co do ostatniego przecinka podać Państwu danych, z powodów, o których wcześniej powiedziałem, to punkt wyjścia mBanku zarówno z perspektywy zakresu pierwszego, jak i drugiego (co widać np. po bardzo nowoczesnym budynku tutaj czy w Łodzi, czy braku oddziałów) jest czymś, co bardzo nas wyróżnia na tle konkurencji w zakresie emisyjności. Również w zakresie 3, czyli pod kątem profilu portfela kredytowego, jesteśmy dużo lepiej pozycjonowani, niż średnia portfela kredytowego polskiego sektora bankowego. Tu oczywiście nie można nie wspomnieć, że sytuacja związana z wojną na terenie Ukrainy nie ułatwia sytuacji energetycznej i emisyjności. Natomiast to jest coś, z czym będziemy musieli sobie też, jako instytucja poradzić i na tym etapie to absolutnie nie zmienia naszych ambicji, które na jesieni zeszłego roku Państwu zakomunikowaliśmy.
W nawiązaniu do pytań wypowiedział się także Prezes Zarządu Cezary Stypułkowski:
Jak Państwo pamiętacie, te kwestie były sygnalizowane od kilku lat na naszych posiedzeniach Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy. Tu chcę podkreślić, że wydaje mi się, że bank rzeczywiście stosunkowo szybko wpisał się w szeroko rozumiany nurt klimatyczny. Portfel jest rzeczywiście unikalnie czysty, jak na polskie warunki. Odpowiadając na pytanie trzecie, które Pan zadał, chcę wyraźnie powiedzieć, że zgodnie z moją najlepszą wiedzą, to nie jest kwestia działalności społecznej, tylko po prostu nadużycia obowiązków pracowniczych - tak to jest w banku interpretowane. My w żadnym wypadku nie chcielibyśmy i nie ograniczamy aktywności naszych pracowników. Mogę powiedzieć, że wydaje mi się wręcz, że jesteśmy wzorem i w odniesieniu do funkcjonowania rady pracowniczej związek zawodowy się zawiązał. Nie mamy najmniejszych intencji ograniczania nikogo w działalności. Engagement score w banku jest bardzo wysoki, najwyższy w sektorze bankowym, więc nie mamy tu sobie specjalnie czegokolwiek do zarzucenia. Natomiast sytuacje tego typu się zdarzają i muszą być doprowadzone do końca. Tyle mamy w tej sprawie do powiedzenia. Od strony tego typu ryzyk - jak pracuje 7000 pracowników, to takie ryzyka po prostu mają prawo się zdarzyć. Na pewno proszę traktować to jako zapewnienie z naszej strony, że głównym motywem naszej działalności jest to, żeby nasi pracownicy czuli się dobrze w tej instytucji. I temu służy wiele działań, które w banku są i będą systematycznie podejmowane.
Oto pytania Artura Wieczorka, akcjonariusza zaangażowanego społecznie:
- Czy mają Państwo w swoich politykach i strategiach sposoby na sprawdzenie, czy mBank nie finansuje spółek inwestujących w wydobycie paliw kopalnych i energetykę opartą na tych paliwach?
- Czy posiadają Państwo politykę, która uwzględnia powiązanie wskaźników ESG z wynagrodzeniami, czy to zarządu, czy pracowników? A jeśli nie, czy planują je Państwo wprowadzić (tak, żeby osiąganie tych celów ESG było powiązane z różnego rodzaju benefitami)?
- Kodeks dla dostawców usług - bardzo cenna inicjatywa, natomiast zapisy tego kodeksu są dosyć miękkie. Czy macie Państwo w planach wprowadzenie konkretnych wskaźników albo inicjatywy edukacyjne dla dostawców usług, które spopularyzowałyby ESG wśród firm, z którymi Państwo współpracują?
Poniżej odpowiedź Marka Lusztyna, Wiceprezesa Zarządu ds. zarządzania ryzykiem:
Bardzo dziękujemy za te pytania oraz za docenienie starań w zakresie tematów związanych z ESG. Na wstępie warto podkreślić, że jeśli chodzi o ESG, to “droga jest celem”, więc dzisiejsze rozwiązania na pewno nie są rozwiązaniami docelowymi, bo wraz z tym, jak rośnie świadomość zarówno klientów, jak i naszych partnerów, podnosi się też poprzeczka oraz oczekiwania w stosunku do tego, co jest realizowane. Planujemy na poziomie i polityki kredytowej, i w zakresie inwestycji przeglądanie pojedynczych ekspozycji, które niosą ryzyka związane z ESG. W szczególności w zakresie polityki kredytowej w 2021 zbudowaliśmy wewnętrzne narzędzia pozwalające nam ocenić skalę ryzyk związanych z ESG. W strategii jasno określiliśmy nasze aspiracje co do redukcji emisyjności w zakresie 1, 2 i 3. >Naszą ambicją w tym roku jest to, żeby podać Państwu bardziej precyzyjnie ścieżkę dojścia do tych celów średnio- i długoterminowych w oparciu o Science Based Targets. Tym niemniej to jest coś, co już jest brane pod uwagę na etapie podejmowania każdej decyzji kredytowej. Jeżeli chodzi o drugie pytanie związane z włączeniem celów ESG do kart oceny indywidualnej pracowników: tak, jak to podkreślaliśmy już w momencie komunikacji strategii średnioterminowej na jesieni ubiegłego roku - już w tym roku cele ESG są częścią macierzy oceny każdego ze stu kluczowych menedżerów w mBanku, w tym oczywiście zarządu. Jeżeli chodzi o kodeks dostawców, to naszym punktem wyjścia było to, żeby taki kodeks udało się wprowadzić. Przyjmujemy ocenę, że te zapisy mogłyby być twardsze. Tak jak powiedziałem, to jest proces ewolucyjny i wraz z upływem czasu będziemy podnosić poprzeczkę w stosunku do naszych partnerów.
Na stronie banku można obejrzeć retransmisję z całego posiedzenia: