Europejski Bank Inwestycyjny jest największą w Europie, a jednocześnie na świecie międzynarodową instytucją finansową. Jego udziałowcami jest 28 krajów członkowskich Unii Europejskiej.
W 2018 roku EBI udzielił w Polsce finansowania o wartości prawie 4,8 miliarda euro w tym między innymi objęcie obligacji hybrydowych grupy Tauron za 175 mln euro. Zarówno obniżenie współczynnika emisyjności określającego grupę dozwolonych inwestycji energetycznych (po angielsku Emission Performance Standard w skrócie EPS) z 550 gCO2/kWh do 250 gCO2/kWh oznacza, że EBI de facto już teraz przestaje finansować budowę elektrowni gazowych oraz elektrociepłowni węglowych.
Od 2022 roku EBI nie będzie też finansował wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego, infrastruktury gazowej i służącej do transportu ropy naftowej, jak również modernizacji elektrowni węglowych
oraz gazowych. Podstawowym powodem jest fakt, iż takie inwestycje nie mieszczą się w świecie
już dziś doświadczającym skutków kryzysu klimatycznego oraz nie są zgodne z wizją neutralnej klimatycznie Unii Europejskiej w 2050 roku. Co ważne EBI zatwierdził swoją politykę nie czekając na wymagającą jednomyślności i blokowaną między innymi przez rząd polski zgodę na cel neutralności klimatycznej w 2050 roku, która będzie dyskutowany przez głowy Państwa na szczycie UE
w grudniu 2019 roku.
Nowa polityka EBI oznacza, że jeden z największych zagranicznych kredytorów polskiego sektora energetycznego nie udzieli już pożyczek na nowe elektrownie gazowe ani na elektrociepłownie węglowe. Co więcej od 2022 roku nie będzie też finansował wydobycia ropy i gazu ziemnego ani infrastruktury gazowej - komentuje Kuba Gogolewski, Kampanier Finansowy Fundacji "Rozwój TAK - Odkrywki NIE".
Zmusza to polski rząd oraz spółki energetyczne pod kontrolą Skarbu Państwa do dużo bardziej starannego określania, które z priorytetowych projektów energetycznych dostaną wsparcie od kontrolowanych przez państwo instytucji finansowych, gdyż oprócz Elektrowni Ostrołęka C oraz planowanych kopalni węgla kamiennego i brunatnego wspierać trzeba też pieniędzmi publicznymi także gazociągi, terminale LNG
oraz ropociągi.
To zupełna rewolucja i kolejny sygnał, że kryzys klimatyczny oraz jego konsekwencje są zdecydowanie niedoceniane przez odpowiedzialnych obecnie za polską energetykę.
A poniżej proponuję oficjalny komunikat EBI po angielsku: https://www.eib.org/en/press/all/2019-313-eu-bank-launches-ambitious-new-climate-strategy-and-energy-lending-policy.htm