Spalanie paliw kopalnych jest kosztowne. Wywiera ono wyraźne, mierzalny negatywny wpływ na ludzkie zdrowie i środowisko naturalne. Jednak pomimo faktu, że korporacje spalające i wydobywające paliwa kopalne otrzymują dotacje rzędu 5 bilionów USD rocznie, nie przetrwają bez wsparcia inwestorów, banków i towarzystw ubezpieczeniowych.
Słoweński ruch Friday’s for Future i polska fundacja “Rozwój TAK - Odkrywki NIE” , działające w ramach kampani Europa Bez Wegla działają na rzecz rezygnacji z węgla w Polsce, a także w całej Europie do 2030 roku. W Czechach, Niemczech, Polsce i Słowenii zmiana polityki jest bardzo trudna, a presja branży węglowej jest wciąż ogromna. Rezygnacja Europy z węgla w tej dekadzie jest konieczna, a wycofanie pieniędzy z sektora węglowego (a także innych sektorów zanieczyszczających środowisko) jest niezbędne do osiągnięcia tego celu.
Musimy ujawnić nazwy instytucji finansowych oraz odpowiedzialność sektora finansowego za umożliwianie przedsiębiorstwom opierającym swój biznes na wydobywaniu i spalaniu paliw kopalnych, następnie zmusić je do użycia swoich wpływów oraz pieniędzy na na rzecz zapobiegania zmianom klimatu. Na razie większość z nich jest częścią problemu, a nie rozwiązania. Wsparcie sektora finansowego daje możliwość firmom, które opierają swoją działalność na węglu, gazie i ropie do kontynuowania zanieczyszczania powietrza i wody, niszczenia domów i ziemi, a także wpływania na pogłębianie zmian klimatu, które zmienią planetę w piekło (w tej chwili mogą to obserwować mieszkańcy Australii). Oznacza to, że instytucje finansowe współdzielą odpowiedzialność za straty powodowane przez sektor paliw kopalnych. Nie sprzyja to budowaniu pozytywnego wizerunku.
Jeżeli nie możemy polegać na rządach i liczyć na ich odpowiedzialność za środowisko naturalne, to możemy przynajmniej wywierać presję na instytucje finansowe, ochronę ich interesów i reputacji. Koncentrując się na instytucjach finansowych możemy także przyspieszyć zmiany w krajach, w których społeczeństwo obywatelskie ma dużo większe wyzwania niż w Polsce oraz innych krajach Europy: w Turcji, Rosji, Azerbejdżanie czy Egipcie. Sektor węgla, ropy i gazu w tych krajach by się rozwijać także potrzebuje wsparcia europejskich instytucji finansowych.
Tego typu działania przynoszą coraz więcej wymiernych rezultatów. Firmy takie jak AXA i KLP zrozumiały ryzyko i zrezygnowały z finansowania pogłębiającego kryzys klimatyczny węgla, jednak sektor finansowy nadal zwleka i ignoruje konieczność podjęcia natychmiastowych działań. Należy niezwłocznie podjąć odpowiednie kroki. W pierwszej kolejności powinien zostać wykluczony węgiel, który pociąga za sobą najwięcej negatywnych konsekwencji dla środowiska i powoduje co roku tysiące przedwczesnych zgonów.
Kilka krajów europejskich już to zrozumiało i podjęło działania by dokonać transformacji z krajów opartych na węglu do krajów wolnych od węgla. Wielka Brytania w maju ubiegłego roku na dwa tygodnie wyłączyła wszystkie swoje elektrownie węglowe, pierwszy raz od rozpoczęcia rewolucji przemysłowej. Wielka Brytania jako kraj odnosi sukces na tym polu, jednak brytyjskie instytucje finansowe są liderami rynku węglowego zarówno w Europie, jak i globalnie (jest to oburzające, zwłaszcza w związku z tym, iż brytyjskie Glasgow będzie gospodarzem konferencji klimatycznej w 2020 roku). Rozpoznawalne brytyjskie instytucje finansowe takie jak: Barclays, Standard Chartered i HSBC posiadają jedne z najsłabszych polityk węglowych w Europie, podobnie jak i londyński rynek Lloydsa (nie mylić z Bankiem Lloyds), na którym dochodzi do największej w Europie liczby i wartości kontraktów na ubezpieczanie nowych projektów węglowych. Rozmiar europejskiego sektora finansowego oznacza, że nacisk na Europejskie instytucje finansowe przyśpieszy koniec ery węgla, a w następnej kolejności także rezygnację z gazu i ropy.
Rozdźwięk między rzeczywistością a światem finansów funkcjonuje również w innych krajach europejskich: Niemcy posiadają już plan rezygnacji z węgla (choć jego prędkość nie jest zadowalająca), jednak przedsiębiorstwa użyteczności publicznej i instytucje finansowe wciąż ignorują rzeczywistość. Mało znana niemiecka grupa kapitałowa Talanx jest właścicielem towarzystw ubezpieczeniowych, które wspierają projekty węglowe w Polsce i w Turcji. Z kolei niemiecki koncern RWE otrzymuje wsparcie finansowe zarówno z kraju, jak i z zagranicy w trakcie niszczenia całych miejscowości i lasów w celu rozbudowy kopalni odkrywkowych węgla brunatnego, z których węgiel nie powinien być już palony. Podczas gdy Hiszpania jest bliska ogłoszeniu planu rezygnacji z węgla, Bank Santander wciąż finansuje największą polska spółkę węglowa PGE. Niestety, lista jest znacznie dłuższa.
Koniec finansowania i ubezpieczania paliw kopalnych będzie pocałunkiem śmierci dla opornych kryminalistów klimatycznych. Nowe projekty upadną, a istniejące będą musiały zostać szybciej zamknięte. Obecnie proces ten zachodzi dzięki progresywnym instytucjom finansowym, które wykluczają paliwa kopalne. Menedżerowie przedsiębiorstw węglowych mówią głośno o trudnościach w znalezieniu finansowania oraz ubezpieczenia dla nowych projektów węglowych.
Im większa presja społeczna, tym więcej wątpliwości rodzi się wśród instytucji finansowych w związku z finansowaniem paliw kopalnych. Europa oraz kraje OECD muszą zrezygnować z węgla do 2030 roku. Fakt, że ślad węglowy sektora finansowego w niektórych krajach europejskich jest większy niż całkowite emisje gazów cieplarnianych danego kraju (np.: ślad węglowy francuskich banków jest 4 razy większy niż ślad węglowy Francji), zmusza sektor finansowy do podjęcia poważnych decyzji.
Instytucje finansowe są tak samo odpowiedzialne za kryzys klimatyczny jak sektor paliw kopalnych i nie mogą dłużej rezygnować z transformacji i konfrontacji z katastrofą klimatyczną. Greta Thunberg słusznie zauważyła: “(...) w interesie każdej firmy i jej akcjonariuszy powinno się znaleźć zapewnienie, że planeta, na której żyją, będzie rozkwitać. Jednak historia nie pokazuje przypadków, w których korporacje wykazują chęci do wzięcia na siebie odpowiedzialności. Tak więc odpowiedzialność do podjęcia działań spada na nas, dzieci.”
Odpowiedzialność za podjęcie działań spada na nas wszystkich. W 2020 roku, podczas corocznych walnych zebrań akcjonariuszy instytucji finansowych i ubezpieczeniowych ruchy klimatyczne muszą za wszelką cenę uświadomić wszystkim pracownikom sektora finansowego, że do ich obowiązków należy rezygnacja z paliw kopalnych. Jeśli nie przestaną podpalać naszych domów, ruchy klimatyczne będą współpracować, by ujawnić ich współudział i publicznie piętnować ich uzależnienie od paliw kopalnych.