PZU jest dalej największym ubezpieczycielem w Unii Europejskiej, który nie przyjął żadnych kryteriów wykluczających ubezpieczanie nowych elektrowni oraz kopalni węglowych. Nie zmieniła tego opublikowana wczoraj strategia. Wciąż ubezpiecza kopalnie, których wydobycie wynosi w sumie ponad 85% całkowitego krajowego wydobycia węgla kamiennego i brunatnego. Ubezpiecza też elektrownie, w tym Bełchatów, największego emitenta gazów cieplarnianych na kontynencie europejskim oraz elektrownię Turów, gdzie kończy się budowa nowego bloku na węgiel brunatny.
25 marca Grupa PZU zaprezentowała nową strategię PZU na lata 2021-2024. Największy polski ubezpieczyciel stracił doskonałą okazję, by przyjąć konkretne zobowiązania. Żaden z celów zaprezentowanych w nowej strategii nie umożliwi zdecydowanej redukcji emisji gazów cieplarnianych z polskiego sektora energetycznego w najbliższych latach. Co gorsza, możliwość ubezpieczania nowych kopalni węglowych, takich jak odkrywka Złoczew, może doprowadzić do opóźnienia transformacji ku gospodarce niskoemisyjnej w Polsce.
PZU jest ostatnim ubezpieczycielem w Europie o aktywach przekraczających 50 mld euro, który nie przyjął zobowiązań klimatycznych jednoznacznie ograniczających inwestycje w sektor węglowy, ani wykluczających ubezpieczanie nowych kopalni i elektrowni na węgiel. Podczas gdy kolejne towarzystwa ubezpieczeniowe i reasekuracyjne wprowadzają polityki zakończenia lub zdecydowanego ograniczenia ubezpieczania kopalń, elektrowni i firm z tego sektora, Grupa PZU dalej pozostaje obojętna na katastrofę klimatyczną.
Dalsze ubezpieczanie spółek węglowych jest równoznaczne z działaniem na szkodę polskich obywateli. Działania spółek, które ubezpiecza, wpływają na dostępność i jakość wody pitnej, a także zdrowie i życie ludzi, którzy oddychają zanieczyszczonym powietrzem. Sektor górnictwa węgla kamiennego nie ma przyszłości i zostanie całkowicie wygaszony, czemu uparcie zaprzecza Grupa PZU.
– Symptomatyczne dla braku zdecydowanych działań PZU w obszarze klimatu są stwierdzenia z opublikowanego wczoraj raportu niefinansowego. Ubezpieczyciel stwierdza, że „wspiera przedsiębiorstwa działające w segmencie wykorzystującym niskoemisyjne źródła energii oparte na gazie ziemnym. Z materiałów Ministerstwa Energii wynika, że już w 2040 roku w Polsce ilość energii elektrycznej wyprodukowanej z gazu ziemnego przekroczy tę wyprodukowaną z węgla” – komentuje Kuba Gogolewski, kampanier finansowy Fundacji „Rozwój TAK – Odkrywki NIE.” – Uznanie gazu za paliwo niskoemisyjne i powoływanie się na plany energetyczne polskiego rządu, całkowicie niezgodne z polityką klimatyczną UE i porozumieniem paryskim, obnaża hipokryzję PZU. Pokazuje, że największa grupa kapitałowa w Polsce dalej będzie starała się z jednej strony chronić życie, a z drugiej ubezpieczać i wspierać firmy, które swoją działalnością pogłębiają kryzys klimatyczny, a więc stwarzają zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa Polek i Polaków.
Fundacja „Rozwój TAK – Odkrywki NIE” żąda, by PZU wzięło odpowiedzialność za przyszłość ubezpieczanych Polek i Polaków. Domagamy się, aby największy polski ubezpieczyciel zaczął prowadzić politykę klimatyczną zgodną z wymogami porozumienia paryskiego. Polityka powinna zawierać deklaracje:
- niezwłocznego zakończenia ubezpieczania nowych projektów węglowych (kopalni i elektrowni);
- niezwłocznego zakończenia inwestycji aktywów własnych PZU w spółki, które budują nowe elektrownie lub kopalnie węglowe;
- zobowiązania ubezpieczanych spółek węglowych do przedstawienia planu transformacji zgodnego z wymogami porozumienia klimatycznego do końca 2021;
- rezygnacji z ubezpieczania oraz zakupu akcji i obligacji spółek, które nie przedstawią do końca 2021 roku planu, jednoznacznie określającego daty zamknięcia wszystkich elektrowni węglowych;
- wykluczenia ubezpieczania nowych spółek, które nie mają polityki zgodnej z celami porozumienia paryskiego w tym spółek, których działalność oparta jest na wydobyciu, transporcie, sprzedaży oraz spalaniu gazu i ropy naftowej;
- sprzedaży do końca 2021 roku aktywów wszystkich spółek, które planują lub budują elektrownie i kopalnie węglowe;
rezygnacji z zakupu aktywów spółek, które ponad 20% energii wytwarzają ze spalania węgla lub ponad 20% przychodów czerpią ze sprzedaży węgla; - całkowitego zakończenia ubezpieczania spółek należących do sektora węglowego[1] w Polsce i innych krajach OECD do końca 2030 roku.
Objaśnienia:
1.Spółki należące do sektora węglowego rozumiane jako spółki znajdujące się na Globalnej Liście Rezygnacji z Węgla (coalexit.org).
Zdjęcie: Copyright: mike langridge