Społeczeństwo polskie oraz klienci Otwartych Funduszy Emerytalnych tracą na tym, że część aktywów wartości OFE stanowią spółki opierające swoją działalność na wydobyciu, sprzedaży, transporcie oraz spalaniu paliw kopalnych.
Spółki te przyczyniają się do emisji nie tylko gazów cieplarnianych, ale też substancji pogarszających jakość powietrza i odpowiedzialnych za powstawanie smogu. Polacy płacą więc za ich działalność swoim zdrowiem i krótszą oczekiwaną długością życia. Po drugie wartość tych spółek maleje, co wiąże się ze spadkiem wartości oczekiwanych przyszłych emerytur oraz zysków klientów tych spółek. Po trzecie do działalności większości z tych spółek dopłacamy z naszych podatków, które następnie w postaci subsydiów lub zwolnień z podatków trafiają do spółek paliwowych.
Nie dość więc, że przyszłość tych spółek nie wygląda najlepiej w związku z perspektywami coraz większego nacisku inwestorów instytucjonalnych na biznes zgodny z celami porozumienia paryskiego oraz ograniczeniem emisji, ale i w związku z naciskiem UE na konieczność drastycznego ograniczania emisji gazów cieplarnianych w drugiej i trzeciej dekadzie XXI wieku.
Wartość aktywów OFE spadała w 2019 roku o ponad 2,5 miliarda złotych - oznacza to, że jest mniej naszych pieniędzy zgromadzonych w funduszach. Wyjątkiem jest tylko Allianz OFE. Najwięcej bezwzględnie, bo prawie 930 milionów złotych straciły na wartości aktywa Aviva OFE. Nie bez znaczenia jest fakt, że na polskiej giełdzie dużo jest spółek opierających swój biznes na paliwach kopalnych. W tym oczywiście największe spółki kontrolowane przez Skarb Państwa - PKN Orlen, Grupa Lotos, PGNiG oraz elektroenergetyka oparta na węglu (Enea, Energa, PGE, Tauron, Kogeneracja) i górnictwo (Bogdanka, JSW).
Spółki te stanowiły ponad 15% wartości aktywów OFE zarządzanego przez PZU. Wszystkie one straciły na wartości w 2019 roku. Najmniej, bo ponad 5,5% stracił Lotos, ale już strata wartości akcji Enei, Energi, PGE, Orlenu i Taurona przekraczała 20%, kurs Bogdanki obniżył się o ponad 30%, PGNiG o ponad 37%, a JSW straciła rekordowe 68%.
OFE posiadały pod koniec 2019 roku łącznie 15,95% akcji PGE, które jest właścicielem Elektrowni Bełchatów - największego emitenta gazów cieplarnianych oraz szkodliwych dla zdrowia gazów: tlenków azotu, dwutlenku siarki oraz pyłów. PGE ponad 91% wytwarzanej energii elektrycznej uzyskuje poprzez spalanie węgla brunatnego i kamiennego, do tego planuje również budowę nowej, zupełnie dziś archaicznej kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Złoczew, której wartość przekracza kapitalizację spółki o ponad 2 mld złotych. OFE należące do Avivy, PZU, AEGONa, MetLife, Generali i Allianz aktywnie kupowały akcje PGE w 2019 r. Dodatkowo Allianz OFE kupił obligacje PGE wyemitowane w 2019 r. za ponad 26 mln złotych.
Nie dość, że aktywa OFE zarządzanego przez PZU straciły ponad 490 mln złotych na wartości w 2019 roku to dodatkowo PZU „Złota Jesień” OFE posiada najwyższą wśród OFE wartość akcji polskich spółek węglowych w stosunku do całkowitych aktywów OFE. Jest też największym wśród OFE akcjonariuszem opierającej swoją działalność na wydobyciu i spalaniu węgla brunatnego spółki ZE PAK. Spółka ta pod koniec 2019 roku była wyceniana na 391 milionów złotych. ZE PAK dalej planuje budowę odkrywki Ościsłowo, której koszt zbliżony jest do kapitalizacji spółki. W przeciwieństwie do zarządzanego przez PZU OFE, MetLife, Generali oraz AEGON nie posiadały na koniec 2019 żadnych akcji ZE PAK-u.